Zrobienie ich zajmuje mniej niż 30 minut. Najlepsze jakie jadłam do tej pory. Przepis znalazłam na blogu o marokańskim (i nie tylko) jedzeniu.
Piekłam w dwóch różnych foremkach - silikonowej i aluminiowej. Te pieczone w aluminiowej bardziej się przyrumieniły.
W przepisie ekstrakt waniliowy zamieniłam wodą pomarańczową, zmniejszyłam ilość syropu z agawy z 1/2 szklanki do 1/3 szklanki. Ciastka i tak były bardzo słodkie.
1 szklanka to 237 ml.
Przygotowałam również ciasteczka z samej mąki ryżowej - mąkę z prosa zastąpiłam białą mąką ryżową (ja mieszam mąkę zmielona w domu, mąkę z ryżu słodkiego/kleistego i mąkę kupną miałką ryżową) i zamiast syropu z agawy dodałam 1/2 szklanki cukru. Magdalenki wyszły smaczne, ale mi smakowała bardziej pierwsza wersja. Były delikatniejsze i mniej słodkie.
Składniki: (24 sztuki)
7 łyżek masła (około 100 gram)
4 duże jajka
1/2 łyżeczka wody pomarańczowej (lub innego zapachu)
1/3 szklanki syropu z agawy (w oryginalnym przepisie 1/2 szklanki)
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
1/2 szklanki (72 g) mąki z ryżu brązowego
1/2 szklanki (72 g ) mąki z prosa
Przygotowanie:
Piekarnik nagrzałam do 190 st C. Foremki na magdalenki posmarowałam olejem. Użyłam dwóch foremek.
Masło rozpuściłam w misce (takiej, żeby zmieściła mi się reszta składników) w kąpieli wodnej. Kiedy masło prawie całe się rozpuściło zdjęłam je z ognia. Kiedy ostygło dodałam do niego syrop z agawy, jajka i wodę pomarańczową. W mniejszej miseczce wymieszałam ze sobą suche składniki. Ubiłam mokre składniki, dodałam do nich suche składniki i dokładnie połączyłam. Ciasto miało konsystencję gęstego ciasta na naleśniki. Wlałam ciasto do foremek i włożyłam do gorącego piekarnika. Piekłam je 10 minut.
Smacznego!Etykiety: bez glutenu, bez gumy ksantanowej/guar, bez konserwantów, bez kukurydzy, bez mąki kukurydzianej, bez mąki ziemniaczanej, deser, deser bezglutenowy, magdalenki, magdalenki bezglutenowe, na słodko