Domowe lody bardzo pomarańczowe. Do tego bez jajek. Tak jak szybko się je robi tak szybko znikają. Ja trochę zmodyfikowałam przepis. Cukier rozpuściłam w gorącej wodzie i dopiero dodałam do soku pomarańczowego. Przepis pochodzi z rosyjkiej gazety.
Składniki:
3 pomarańcze (ja miałam ogromne, dlatego dałam 2)
1/2 szklanki cukru (ja dałam mniej, ilość w dużej mierze zależy od tego jak słodkie są pomarańcze)
150 ml gorącej wody
200 ml śmietanki kremówki
200 ml pełnotłustego mleka
Przygotowanie:
Pomarańcze umyłam, skórkę starłam na tarce a sok wycisnęłam. Najlepiej wcześniej ugnieść pomarańcze, wyciśniemy z nich wtedy więcej soku. Jeżeli nie mamy wygodnej tarki, możemy obrać cienko owoce a skórkę zemleć w malakserze. Ja do garnka oprócz soku i skórki dodałam miąższ z pomarańczy. Cukier rozpuściłam w gorącej wodzie i dodałam do soku. Do chłodnego i przecedzonego przez gęste sito soku wlałam mleko. W dużej misce ubiłam kremówkę, stopniowo dolewałam do niej mieszankę soku i mleka. Można dodać startą skórkę z pomarańczy. Dobrze połączone składniki schłodziłam przez chwilę w zamrażarce. Chłodną masę wlałam do maszynki do lodów. Od tej chwili należy postepować wg zaleceń producenta. Można przelać do pojemnika i schować do zamrażarki. Należy jednak bardzo często mieszać masę - co najmniej co 5 minut, do czasu aż powstaną lody.
Przed podaniem należy wcześniej wyciągnąć lody.
Smacznego!
Etykiety: bez glutenu, bez jajek, bez orzechów, deser, domowe lody, lody pomarańczowe, mleko, na słodko, na zimno, pomarańcze, smietana kremówka, sok pomarańczowy